Amigos
Redaktor
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:41, 13 Lut 2009 Temat postu: Towarzyskie spotkania |
|
Wygraliśmy z Walią po wielkiej męczarni. Spodziewałem się lepszego spotkania, więcej walki dokładności, a tutaj takie siano.
Mówię szczególnie o pierwszej połowie, gdyby nie Fabiański to dziennikarze już linczowali by Beenhakkera za złą postawę, ale że Polska ma moralność zwycięscy to tak głośno o tym się nie mówi.
Kolejno do komentarza są obrońcy, tylko dwóch bym pochwalił. Sumienni i pewni siebie Żewłakow i Wasielewski, jako jedyni zasługują na pochwały.
Resztę trzeba łatać.
Linia Pomocy; 3 środkowych: Garguła, Murawski i Lewandowski. Jedynie to tylko Łukasz coś tam się wykazał, ale bez rewelacji, musi się odnaleźć w reprezentacji. Murawski słabo, bardzo słabo, oby poprawił swoją formę przed meczem z Udinese. Bo Polska drużyna będzie musiała się pożegnać z europejskimi pucharami.
Byłem zaskoczony trochę Krzynówkiem w pierwszym składzie. Widać, że potrzebuje ogrania, próbował uderzyć tą swoją lewą nogą, ale to nadal nie to samo co kilka lat temu. Boguski się uczy i jako tako to mu wychodziło. Starcia z Gareth Bale nie zawsze kończyły się przychylnie dla Wiślaka.
Zostaje Lewandowski Robert, który miał ciężkie życie w ataku. Granie jednym napastnikiem z takim zespołem jak Walia nie było najlepszym pomysłem.
Drugą połowę oglądałem tak jednym okiem, nie będę się więc wypowiadał o zmiennikach. Bramka Rogera bardzo ładna. Odważna próba zaowocowała bramką, takich decyzji trzeba więcej w reprezentacji.
Teraz mecz czeka nas chyba z Irlandią w marcu. Oby trzy punkty bo grupa wyrównana, a każdy punkt się liczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|